Hélène Rousseaux
Urodzona 25 września 1991 roku, w Belgi.Helen to młoda i
utalentowana przyjmująca. Zawodniczka ma za sobą już debiut w
seniorskiej
reprezentacji Belgii, który miał miejsce w 2008 roku. Od sezonu 2012/2013 broni barw Polskiego Klubu Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna.
Kariera
Karierę
rozpoczynała w belgijskich klubach VBT Vilvoorde i VC Oudegem, by w 2009 roku
przenieść się do Volero Zurich. W Szwajcarii zawodniczka dwukrotnie sięgała po
mistrzostwo i puchar kraju. Wywalczyła także Superpuchar Szwajcarii. W sezonie
2011/2012 trafiła do Budowlanych Łódź, gdzie uznawana była za najlepszą
siatkarkę tego klubu. Po przegranym dwumeczu w ćwierćfinale z Sopotem, Heli
rozwiązała swój kontrakt z Budowlanymi. „Odeszłam,
bo klub był całkowicie ze mną niezgodny. Nie chodzi tutaj o dziewczyny, bo one są super.” Mówiło
się też, ze chcąc opuścić klub zawodniczka nie wzięła w zamian pieniędzy za
kilka ostatnich miesięcy
Sukcesy
- 2009/2010 - Mistrzostwo Szwajcarii
- 2009/2010 - Puchar Szwajcarii
- 2010/2011 - Superpuchar Szwajcarii
- 2010/2011 - Mistrzostwo Szwajcarii
- 2010/2011 - Puchar Szwajcarii
Kilka ciekawostek o Heli
W Łodzi jej ulubionym miejscem był Hotel Anders. Czasem chodziła do niego, żeby tylko sobie popatrzeć. Heli twierdzi że ma fioła na punkcie hoteli. Ulubionym siatkarzem Helen jest brat Tomas Rousseaux J Za najlepszą siatkarkę uważa Gosie Glinke.
Co lubi robić podczas typowego
dnia?. Muzyka jest dla niej czymś bardzo ważnym. I nie tylko ona,
ale również pisanie i kręcenie filmów.
Lubi również śpiewać-może zaśpiewa coś dla kibiców Muszynianki.…I uśmiechać się tak dużo, jak to tylko możliwe!
Czasem stara się uczyć, ale często do tego nawet nie dochodzi.
Zdrowe gotowanie jest również w jej codziennym planie dnia. Chodź znajomi nie za bardzo przepadają za jedzeniem które gotuje.
Lubi również śpiewać-może zaśpiewa coś dla kibiców Muszynianki.…I uśmiechać się tak dużo, jak to tylko możliwe!
Czasem stara się uczyć, ale często do tego nawet nie dochodzi.
Zdrowe gotowanie jest również w jej codziennym planie dnia. Chodź znajomi nie za bardzo przepadają za jedzeniem które gotuje.
Autor: Sabina
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz